WHO wyznaczyło cztery powody buntu karmienia i odmowy ssania piersi 1: ból i choroba (matki czy dziecka) technika karmienia piersią (przystawianie, problemy techniczne z karmieniem) zmiany w opiece nad dzieckiem (zmiana stylu życia np. powrót do pracy) prawdziwa odmowa ssania piersi . Najbardziej kluczowe są niepokoje na samym początku Nie trzeba w takim przypadku przerywać karmienia piersią. Nie ma również powodu, żeby eliminować produkty ciężkostrawne, takie jak kapusta, fasola, groch. Jeśli tylko mama dobrze się po ich spożyciu czuje, może je jeść podczas laktacji. Wykonywanie takiego ćwiczenia w ciągu godziny po porodzie, a następnie regularna praktyka pomaga w rozpoczęciu karmienia piersią. Jeżeli matka nie jest w stanie tego robić sama, partner lub każdy inny członek rodziny może się zaangażować. 5. Mit? Powinno się jeść jedynie zwykłe, proste jedzenie podczas karmienia piersią. Czyli dieta matki karmiącej piersią i czego nie wolno jej jeść. Istnieje pewna grupa produktów, które nie powinny występować w jadłospisie matki karmiącej piersią lub pojawiać się w ograniczonej ilości. Należą do nich: alkohol – jest bezwzględnie zakazany dla mam karmiących piersią, kawa, Nie obawiajmy się cytrusów w niewielkich ilościach, ani mrożonek owocowych i warzywnych. Dieta kobiety w ciąży powinna zawierać głównie owoce, które wykazują słabe działanie alergizujące, takie jak jabłka, gruszki, arbuzy, melony, mango czy wiśnie. Z podobnych względów można jeść borówki czy maliny w ciąży. Pomarańcze i Kobieta karmiąca piersią powinna dbać o właściwe odżywianie, aby dostarczać swojemu organizmowi odpowiednią ilość składników odżywczych. Nie oznacza to jednak, że musi stosować restrykcyjną dietę i bezwzględnie rezygnować z konkretnych pokarmów. Dowiedz się, co może jeść mama karmiąca, a czego powinna unikać. . Karmienie dziecka piersią to najlepszy sposób żywienia niemowląt, który, nie tylko wpływa korzystanie na rozwój maluszka, ale także wiąże się z wieloma zaletami w odniesieniu do zdrowia kobiety. Jak prawidłowo karmić piersią? Co jeść w tym okresie? Jak zakończyć karmienie piersią? Podpowiadamy. Jak prawidłowo karmić piersią? Jak karmić piersią? Okazuje się, że karmienie noworodka w sposób naturalny wymaga przyjęcia odpowiedniej pozycji. Aby dobrze przystawić malucha do piersi, należy się upewnić, że: ciało jest rozluźnione i dobrze oparte, na fotelu, poduszce, podnóżku lub specjalnej poduszce do karmienia; dziecko leży z brzuszkiem przylegającym do ciała mamy i buzią skierowaną do piersi; głowa, plecki oraz pośladki dziecka znajdują się w jednej linii; dziecko czuje się stabilnie i bezpiecznie. Przykładowe pozycje do karmienia, a także techniki karmienia piersią może pokazać położna lub konsultant laktacyjny. Odpowiednie schematy przedstawiające przystawienie dziecka do karmienia można znaleźć także w podręcznikach skierowanych do doradców i konsultantów laktacyjnych oraz na wiarygodnych internetowych portalach informacyjnych dla mam. Poniżej prezentujemy listę popularnych pytań i odpowiedzi dotyczących laktacji: Skąd wiadomo, że karmienie piersią przebiega prawidłowo? Jeśli buzia dziecka jest szeroko otwarta, dolna warga jest wywinięta a górna odchylona i większa część otoczki piersi znajduje się w ustach dziecka, oznacza to, że przyjęto prawidłową pozycję do karmienia. Dodatkowym zapewnieniem jest odgłos regularnego przełykania mleka przez bobasa. Ile minut karmić piersią? Karmienie piersią nie powinno trwać dłużej niż 40 minut, im dziecko jest starsze, tym karmienie trwa krócej. Co ile karmić noworodka? Zdrowy noworodek przyjmuje mleko matki około 8-12 razy w ciągu doby, w tym także kilka razy nocą. Wiele mam stosuje tzw. karmienie na żądanie, czyli podawanie dziecku piersi, gdy maluch sygnalizuje, że jest głodny. Czym jest karmienie mieszane? Karmienie mieszane to karmienie noworodka na przemian butelką i piersią. W butelce może się znaleźć pokarm odciągnięty z piersi lub mleko modyfikowane Co to takiego stabilizacja laktacji? Stabilizacja laktacji to proces polegający na dostosowaniu ilości wytwarzanego mleka do potrzeb dziecka karmionego piersią. Z reguły laktacja stabilizuje się do około 4-6 tygodni po porodzie. Czego nie jeść karmiąc piersią? Co jeść podczas karmienia piersią? Bardzo ważne jest, aby kobieta, która karmi piersią, spożywała warzywa i owoce, produkty zbożowe, produkty mleczne, nasiona roślin strączkowych, mięso, jaja oraz ryby. Czego nie jeść karmiąc piersią? Należy uważać na: ostre przyprawy, tłuszcze utwardzone obecne w gotowych wyrobach cukierniczych; żywność wysoko przetworzoną – konserwy, sosy w proszku, gotowe dania, słodycze. Niewskazane są również leki, ponieważ niektóre z substancji leczniczych mogą przenikać do mleka matki i trafiać do organizmu dziecka. Z tego powodu zażywanie jakichkolwiek lekarstw w okresie laktacji musi zostać poprzedzone konsultacją z lekarzem. Kawa a karmienie piersią Niewielka ilość kofeiny (1-2 filiżanki kawy dziennie lub 3-4 szklanki herbaty) nie zaszkodzi dziecku, ponieważ do jego organizmu przedostają się śladowe ilości. Jeśli jednak maluch jest niespokojny i ma problemy z zaśnięciem, wskazane jest przejście na kawę bezkofeinową. Alkohol a karmienie piersią Alkohol w mleku matki utrzymuje się do około 2 godzin. Dozwolone jest więc spożycie niewielkiej ilości (do 10 g etanolu), po karmieniu piersią. Aby jednak zminimalizować ryzyko wystąpienia trwałych problemów zdrowotnych u dziecka, najlepiej całkowicie ograniczyć spożycie alkoholu podczas laktacji. Karmienie piersią – dieta w przypadku alergii lub nietolerancji pokarmowej Jeśli dziecko ma potwierdzoną nietolerancję pokarmową, wrodzoną chorobę metaboliczną powodującą nadwrażliwość pokarmową, jego mama powinna zrezygnować ze spożywania konkretnych produktów, np. jaj kurzych, mleka krowiego, glutenu lub soi. Jeśli nie przejawia ono żadnych problemów z układem pokarmowym, można bez obaw je spożywać. Zalety karmienia piersią Karmienie piersią to według WHO najbardziej właściwy sposób żywienia niemowląt przez pierwsze 6 miesięcy ich życia. Co więcej, Światowa Organizacja Zdrowia zaleca kontynuowanie karmienia mlekiem kobiecym przynajmniej przez pierwszy rok życia. Rozwiązanie to niesie korzyści dla obu stron – zarówno matki, jak i dziecka. Zalety karmienia piersią – korzyści dla dziecka: dzieci, które były karmione piersią, są lepiej rozwinięte pod względem intelektualnym, poznawczym i ruchowym; niemowlęta karmione mlekiem kobiecym rzadziej chorują (dotyczy to także chorób nowotworowych), występuje u niech również mniejsze ryzyko cukrzycy, nadwagi, otyłości. Zalety karmienia piersią – korzyści dla matki: mniej dolegliwości w okresie połogu; mniejsze ryzyko cukrzycy, depresji poporodowej, nadciśnienia, osteoporozy, niepłodność laktacyjna – u kobiet karmiących piersią dochodzi do zablokowania funkcji jajników i opóźnienia owulacji; szybszy powrót do figury sprzed ciąży. Karmienie piersią po CC Cesarskie cięcie nie stanowi przeszkody dla dobrego karmienia piersią. Czasami zdarza się, że po cesarce opóźnia się laktacja, jednak taki stan rzeczy wynika ze stresu i trwa maksymalnie od 4 do 7 dni. Kiedy może się przydać laktator? Niektóre dzieci nie mogą być karmione piersią, np. ze względu na trudności z chwytaniem piersi lub ssaniem. Zdarza się też, że mama musi wyjść z domu lub wraca do pracy i dziecko jest karmione przez jej partnera, bądź też inną bliską osobę z rodziny. W takiej sytuacji przydaje się laktator, czyli urządzenie do odciągania mleka z kobiecej piersi. Laktator pozwala na podanie dziecku pełnowartościowego pokarmu, mimo nieobecności jego mamy, urządzenie minimalizuje także bolesność piersi oraz pomaga w sytuacjach, kiedy kobieta produkuje zbyt wiele pokarmu. Przeciwwskazania do karmienia piersią Istnieją pewne przeciwwskazania zdrowotne do karmienia piersią. Należą do nich: ciężka choroba dziecka (np. sepsa); przyjmowanie substancji odurzających; spożywanie dużych ilości alkoholu przez matkę; występowanie czynnej gruźlicy u matki (należy zaprzestać karmienia piersią na czas leczenia); zakażenie wirusem HIV. Jak zakończyć karmienie piersią? Jak długo karmić piersią? Tak naprawdę nie ma co do tego jednoznacznych wskazań. Według WHO (Światowa Organizacja Zdrowia) kobieta powinna kontynuować karmienie piersią przez minimum 2 lata, AAP (Amerykańska Akademia Pediatryczna) zaleca, aby karmić naturalnie przez 12 miesięcy. Tymczasem ESPGHAN radzi, aby karmienie mlekiem matki trwało tak długo, jak wynika to z potrzeb jej i jej dziecka. Jak zakończyć karmienie piersią? W wielu przypadkach dzieje się to naturalnie – dziecko zaczyna jeść kaszkę i jest coraz mniej zainteresowane karmieniem z piersi, jest to tzw. samoodstawienie. Jeśli jednak mama z jakichś powodów musi zaprzestać karmienia piersią wcześniej, warto sięgnąć po jedną z trzech metod: częściowe odstawienie dziecka od piersi – sposób ten polega na stopniowym zaprzestaniu karmienia, tj. ograniczeniu ilości karmień w ciągu doby, aż do karmienia 1-2 razy w ciągu doby lub nawet całkowitego zaprzestania karmienia piersią; planowane odstawienie dziecka od piersi – to najbardziej naturalny proces odstawiania dziecka od piersi. Metoda polega na omijaniu 1 karmienia na kilka dni/tydzień, aż do zaprzestania karmienia. Taka stopniowa rezygnacja pozwala obu stronom odnaleźć się w nowej sytuacji; nagłe odstawienie dziecka od piersi – jeśli powyższe metody się nie sprawdzają, a mama nie ma możliwości karmienia dalej dziecka, pozostaje je natychmiastowo odstawić od piersi. Metoda ta nie jest jednak komfortowa ani dla mamy, ani dla jej malucha. Karmienie piersią jest najzdrowszym sposobem na odżywienie noworodka i niemowlaka. Jednak to co jemy ma wpływ nie tylko na nas, ale też na nasze dzieci. Wątpliwości budzą zwłaszcza warzywa i owoce. Kiwi, truskawki, pomarańcze, morele – co właściwie można jeść, a czego unikać? Oto poradnik jakie owoce można spożywać przy karmieniu piersią i jak sprawdzić czy nie szkodzą szukasz więcej porad i informacji, sprawdź także zebrane w tym miejscu artykuły o ciąży. Najlepsze owoce dla matki karmiącej Karmienie piersią a owoce pestkowe po porodzie Owoce pestkowe to te, które zawierają dużą pestkę w otoczce soczystego miąższu. Zaliczamy do nich śliwki, brzoskwinie, morele, wiśnie itp. W starszych poradnikach możecie przeczytać, że owoce te mogą szkodzić naszemu dziecku i powinno się ich unikać. Współcześnie raczej się ich nie odradza. Niektóre z owoców pestkowych mogą wpływać niekorzystnie na pracę wątroby i trawienie u matki. Dlatego jeżeli szkodzą ci brzoskwinie lub wiśnie, odstaw je dla własnego komfortu. Jeżeli chodzi o karmienie piersią to morele są nawet polecane jako ważny składnik diety, ponieważ zawierają fitoestrogeny i mogą zwiększać laktację. Tak naprawdę najlepiej przekonać się samodzielnie. Jeżeli nie szkodziły ci przed ciążą, to po prostu obserwuj siebie i dziecko jak reagujecie na ten rodzaj owoców. Chodzi tu przede wszystkim o kolki, problemy z trawieniem lub reakcje alergiczne u dziecka. Te ostatnie są sprawą indywidualną, więc poza owocami pestkowymi mogą wynikać z różnych innych czynników. Karmienie piersią a owoce cytrusowe po porodzie Do szczególnie zalecanych pokarmów przy karmieniu piersią zalicza się owoce cytrusowe, zwłaszcza pomarańcze. Dostarczają one dużo witaminy C, która odpowiada za prawidłowy rozwój i odporność u dziecka. Jest też niezbędna dla regeneracji sił po porodzie. Potrzebujemy jej w okresie karmienia szczególnie dużo. Wadą owoców cytrusowych jest to, że potrafią uczulać. Mogą też szkodzić środki chemiczne używane przy ich uprawie i konserwacji. Dlatego sięgając po pomarańcze i cytryny zawsze zwracaj uwagę na źródło, myj owoce i unikaj jedzenia skórki. Jeżeli chodzi o proporcję owoców cytrusowych do polskich owoców sezonowych, to powinnyśmy jeść więcej tych ostatnich. Jednym z ważnych powodów jest mniejsze narażenie na środki konserwujące. Drugim – fakt, że nasze zawierają więcej witaminy C. Jeżeli masz dostęp do porzeczek czy truskawek z własnej działki albo z ogródka od rodziców, to warto z tego korzystać. Niektórzy do owoców cytrusowych zaliczają kaki. Ten słodki owoc, pochodzący z Chin jest coraz popularniejszy w Polsce. Zawiera wiele ważnych składników odżywczych. Oprócz witamin, zwłaszcza C, B6, K i E, kaki zawiera beta-karoten i co ważniejsze kwas foliowy. Poza tym jest niskokaloryczny. Dlatego warto po niego sięgnąć zarówno przy karmieniu jak i w czasie ciąży. Kaki to świetne uzupełnienie diety, które będzie służyć matce i dziecku. Jeżeli chodzi o uczulenie u dziecka, to po zjedzeniu owoców cytrusowych obserwuj maluszka, tak jak w każdej innej sytuacji. Niektóre dzieci reagują na cytrusy wysypką. Czego unikać przy karmieniu Karmienie piersią - surowe owoce czy suszone? Nie ma żadnych przeciwwskazań, żeby matka karmiąca jadła surowe owoce. Dużo zależy od tego jak sama na nie reagujesz i oczywiście jak reaguje na nie dziecko. Warto też rozróżnić wśród owoców bardziej i mniej szkodliwych dla układu pokarmowego. Surowe truskawki, zwłaszcza z własnej grządki są idealnym źródłem witaminy C, ale już wiśnie warto przetworzyć. Do surowych owoców, które możemy jeść bez ograniczeń warto zaliczyć jabłko, kiwi, banany, pomarańcze. Surowymi owocami uzupełniajmy dietę szczególnie w sezonie. Wtedy mamy największą pewność, że są świeże. Zimą i wczesną wiosną, oprócz cytrusów warto jeść suszone owoce. Zwłaszcza jeżeli mamy problemy z jelitami. Pamiętaj, że w suszonych owocach jest bardziej skoncentrowany cukier. Są przez to smaczniejsze, ale musisz uważać, żeby nie jeść ich za dużo. Wspomnieliśmy wcześniej o morelach – te na początku karmienia lepiej wypróbować w wersji surowej. Niektórzy producenci niestety używają różnych substancji do konserwacji suszonych owoców. Dlatego kiedy karmimy noworodka lepiej oszczędzić mu zetknięcia z tymi specyfikami. Z tego samego powodu w tym okresie trzeba ostrożnie podchodzić do cytrusów, bananów czy kiwi. Choć poza tym są bardzo zdrowe. Sprawdź także ten artykuł z informacjami, jakie są pierwsze objawy ciąży. Polecane witaminy - atrakcyjne ceny! Warzywa a owoce Rozpoczynając karmienie piersią nie można zapominać o ogólnych wskazówkach zdrowego jedzenia. Być może natknęłaś się już w niejednym poradniku na piramidę żywieniową. Według najnowszych wskazówek WHO owoce i warzywa powinny stanowić podstawę żywienia. Przy karmieniu piersią obowiązuje ta sama zasada. Jednak proporcje owoców do warzyw nie są dowolne. Najlepiej spożywać mniej więcej 3/4 warzyw na 1/4 owoców. Jeżeli chodzi o ogólne wskazówki co do spożywanych warzyw, to są podobne jak w przypadku owoców. Jeżeli jesz warzywa korzeniowe, to dobrze wiedzieć z jakiego źródła pochodzą. Ten rodzaj warzyw zbiera najwięcej substancji chemicznych, jeżeli są intensywnie nawożone. Jednocześnie marchew i pietruszka z upraw ekologicznych, to wspaniałe źródło beta-karotenu, przeciwutleniaczy i soli mineralnych. Z całą pewnością bezpieczniejsze będą zielone jarzyny, zwłaszcza sałaty, kapusta pekińska czy jarmuż, uznawany za super żywność. Unikać należy natomiast warzyw wywołujących wzdęcia, jak kapusta głowiasta, fasole, brokuły i groch. Odradza się również spożywanie selera i pomidora, które mogą wywołać alergię u dziecka oraz czosnku i cebuli, które mogą powodować kolki. Optymalne są lekkie zupki z warzyw korzeniowych. A może owoce morza? Owoce morza nie są owocami w dosłownym znaczeniu. Mówimy o drobnych zwierzętach morskich t. j. małże, krewetki czy ośmiorniczki. Jest to doskonałe uzupełnienie diety dla matki karmiącej. W Polsce nie jesteśmy przyzwyczajone do jedzenia owoców morza, jednak warto spróbować właśnie przy karmieniu. Niektórzy naukowcy wskazują, że jedzenie owoców morza w czasie karmienia piersią wpływa pozytywnie na rozwój zdolności umysłowych i układu nerwowego dziecka. Dostarczamy naszemu maleństwu kwasów omega-3, jodu, fluoru, selenu i żelaza. Poza tym potrawy ze zwierząt morskich zawierają też magnez i cynk. Ich spożywanie podczas karmienia piersią może być dobrym zamiennikiem dla mięsa zwierząt lądowych i nabiału. Tak jak wszystkie pokarmy musisz wypróbować i te, sprawdzając czy nie szkodzą tobie i dziecku. Owoce i warzywa są doskonałym dodatkiem do diety matek karmiących. Warto dodawać je do pokarmów, zwłaszcza w okresie od wiosny do jesieni. Pamiętaj! W przypadku braku poprawy lub pogorszenia się stanu zdrowia, koniecznie wybierz się jak najszybciej do lekarza! Powyższe porady są tradycyjnymi, domowymi metodami leczenia, a nie popartą badaniami naukowymi wiedzą medyczną. Stosowanie ich nie może być zatem alternatywą dla skorzystania ze standardowych usług medycznych i konsultacji lekarskich! Czy ten artykuł był dla Ciebie pomocny? Dla 96,0% czytelników artykuł okazał się być pomocny Co można jeść, karmiąc piersią noworodka – to pytanie zadaje sobie każda świeżo upieczona mama. Jest pewna grupa produktów całkowicie zakazanych i tych zalecanych. Jednak tutaj przede wszystkim powinien liczyć się zdrowy rozsądek. W artykule postaramy się odpowiedzieć co jeść podczas karmienia piersią i czego nie może jeść matka matki karmiącej ma ogromne znaczenie dla zdrowia przystawianego do piersi malucha. Substancje odżywcze, które znajdują się w posiłkach mamy, są bowiem pobierane z jej mlekiem przez dziecko. Co jeść podczas karmienia piersią?Jedno jest pewne – dieta karmiącej matki powinna być urozmaicona, zbilansowana i bogata w składniki odżywcze, witaminy oraz minerały. Dzięki temu nie tylko maluch, ale także i karmiąca mama nie będą cierpieć z powodu niedoborów żywnościowych. Wskutek dobrego odżywiania się wytwarzane przez karmiącą mleko będzie pełnowartościowe, co zapewni maluchowi prawidłowy rozwój. Warto przeczytać również:Biustonosz do karmienia: jaki wybrać, aby czuć się dobrze?Karmienie noworodka: jak często karmić dziecko?Co powinna jeść matka karmiąca – najważniejsze zasadyJak powinna wyglądać dieta karmiącej matki? Najważniejsze, żeby: przynajmniej 2 razy w tygodniu jadła mięso tłustych ryb morskich, przynajmniej 2 posiłki dziennie składały się z produktów zawierających żelazo, dieta była bogata w tzw. węglowodany dobre, spożywała regularne posiłki o stałych porach (około 4 – 5 dziennie), spożywała około 2 – 3 litrów płynów dziennie – w postaci zup, wody mineralnej, herbatek owocowych i soków. Co można jeść przy karmieniu piersią? Kaloryczność produktówCo można jeść przy karmieniu piersią i jak bardzo kaloryczne powinny być posiłki? Dietetycy doradzają, by matki, które karmią, zwiększyły ilość kalorii w codziennych posiłkach o 500 kcal. Kalorie te powinny jednak pochodzić z produktów o wysokiej wartości odżywczej (np. chudego mięsa, pełnoziarnistego pieczywa i kasz, nasion, owoców oraz warzyw). Co można jeść, karmiąc piersią noworodka – listaCo można jeść przy karmieniu piersią? Tak naprawdę wszystko! Należy jednak zadbać o odpowiednią podaż ważnych dla zdrowia mamy i malucha składników odżywczych, w tym: tłuszczy, białek, węglowodanów, a także niezbędnych składników mineralnych, takich jak żelazo czy wapń. Co jeść podczas karmienia piersią? Postawmy na zdrowe tłuszczeNależy zwrócić uwagę, by dieta karmiącej matki była bogata w wysokiej jakości nienasycone kwasy tłuszczowe z rodziny omega-3. Znajdziemy je w takich produktach jak oleje roślinne, tłuste ryby oraz orzechy i nasiona. Warto przeczytaćBiustonosz ciążowy – jak dobrać odpowiedni model?Białko w diecie matki karmiącej W porównaniu z zapotrzebowaniem kobiety ciężarnej kobieta karmiąca piersią powinna spożywać więcej białka, najlepiej w postaci produktów mlecznych i ich przetworów, a także chudego mięsa i tłustych ryb. Co powinna jeść matka karmiąca – węglowodany dobreZgodnie z powszechnie obowiązującymi piramidami żywienia niezbędne w naszej diecie są węglowodany. Ponieważ stanowią one główne źródło energii, powinny stanowić podstawę jadłospisu także w diecie karmiącej matki. Wcale jednak nie jest powiedziane, że dotyczy to wszystkich węglowodanów. Korzystne cukry, tzw. węglowodany dobre to cukry, które wchłaniają się wolno, dzięki czemu możliwe jest utrzymanie glukozy w organizmie na stałym poziomie, bez gwałtownych spadków i wzrostów. Co jeść podczas karmienia piersią, by dieta była bogata w dobre węglowodany? Znajdziemy je w takich produktach spożywczych jak: owoce – wiśnie, truskawki, jabłka, brzoskwinie, pieczywo pełnoziarniste i razowe, płatki jęczmienne i owsiane, ryby, warzywa - pomidory, marchew, ogórki, buraki, seler, warzywa strączkowe. Żelazo w diecie mamy karmiącejZaleca się, by w okresie karmienia piersią zwiększyć podaż żelaza w diecie. Pierwiastek ten znajdziemy w czerwonym mięsie i zielonych warzywach. Odgrywa on bardzo ważną rolę, nie tylko w transporcie tlenu do komórek, ale i także dlatego, że warunkuje prawidłowy rozwój układu nerwowego malucha. Jakim jesteś typem mamy według swojego znaku zodiaku? Sprawd... Wapń a karmienie piersiąWażnym pierwiastkiem w diecie karmiącej kobiety jest także wapń. Pierwiastek ten znajdziemy przede wszystkim w produktach mlecznych, a także w suszonych owocach i ciemnozielonych warzywach. Jeśli karmiąca matka jest na diecie eliminacyjnej (ponieważ jest uczulona na mleko krowie), należy rozważyć suplementację wapnia. Kwas foliowy w jedzeniu, czyli co powinna jeść matka karmiącaTo, co powinna jeść matka karmiąca to produkty bogate w kwas foliowy. Tak samo w ciąży, jak i podczas karmienia piersią, do prawidłowego rozwoju malucha niezbędny jest właśnie kwas foliowy. W czasie karmienia piersią wzrasta bowiem zapotrzebowanie na ten związek organiczny. O ile niedobór kwasu foliowego nie grozi maluchowi, o tyle jest on niebezpieczny dla zdrowia karmiącej. Na szczęście taka sytuacja jest rzadka – kwas foliowy znajdziemy bowiem w takich produktach jak warzywa zielone, cytrusy oraz pełnoziarniste pieczywo, jest on więc łatwo dostępny dla karmiącej. Czego nie może jeść matka karmiąca?To, co przysparza najwięcej problemów świeżo upieczonym mamom, to kwestia, czego nie wolno jeść karmiąc piersią. Nieprawidłowa dieta i w efekcie zbyt niska podaż odżywczych substancji może bowiem poskutkować zmniejszeniem ilości produkowanego mleka. W Internecie krąży wiele mitów, są one także przekazywane przez koleżanki i znajome. Jak to w końcu jest? 10 sprytnych sposobów na łączenie macierzyństwa z życiem zawodowym Czego nie wolno jeść karmiąc piersią?Nie istnieje coś takiego jak lista produktów zakazanych dla karmiącej matki. Lekarze i dietetycy ostrzegają, że dieta karmiącej matki nie powinna być w żadnym wypadku dietą eliminacyjną. Poza alkoholem, którego spożywanie w trakcie karmienia piersią jest całkowicie zakazane oraz papierosami, z których szkodliwe substancje smoliste mogą przenikać do mleka, nie ma takiego produktu, który należy wyeliminować z diety. Z pewnością świeżo upieczona mama powinna ograniczyć ilość spożywanych produktów i potraw: dostarczających duże ilości soli (zupy i sosy w proszku, słone przekąski), smażonych, typu fast food, zawierających kofeinę, zawierających sztuczne konserwanty i barwniki, zawierających utwardzane tłuszcze (np. chipsy, frytki). Obalamy mity związane z dietą kobiety karmiącej piersiąNa koniec obalamy kilka mitów, związanych z tym, co można jeść przy karmieniu piersią oraz czego nie może jeść matka karmiąca. MIT NR 1 – karmiąca matka nie powinna pić kawyPodczas laktacji należy ograniczyć ilość spożywanej kawy, co jednak nie oznacza, że trzeba całkowicie odstawić kawę. Wystarczy zmniejszyć ilość spożywanych filiżanek kawy tak, by nie przekraczać spożycia 300 mg kofeiny dziennie. MIT NR 2 – czego nie wolno jeść karmiąc piersią, należy to wyeliminować z dietyDieta karmiącej matki nie powinna być dietą eliminacyjną, chyba że istnieją ku temu wyraźne wskazania (np. nietolerancja pokarmowa lub alergia pokarmowa). Wtedy alergizujące produkty należy wprowadzać do diety ostrożnie i w konsultacji z lekarzem. MIT NR 3 – to, co je karmiąca, może wywołać u dziecka kolkę lub wzdęciaDieta karmiącej matki nie ma wpływu na to, czy u malucha wystąpi kolka lub wzdęcia. Kolka niemowlęca powstaje samoistnie, natomiast gazy u karmiącej matki powstają w jelicie, nie mogą więc one się przedostać do mleka matki (do którego trafia pożywienie z krwi). Z tego też powodu z diety matki karmiącej nie należy eliminować np. takich warzyw jak warzywa strączkowe. MIT NR 4 – skład pokarmu produkowanego przez karmiącą jest zawsze taki samSkład pokarmu produkowanego przez karmiącą kobietę ciągle się zmienia, proces ten jest regulowany przez hormon – prolaktynę. Pierwsze mleko po porodzie to gęsta siara, która zawiera składniki odżywcze oraz przeciwciała chroniące noworodka. Następnie pokarm zmienia swój skład oraz wartość kaloryczną, tak, by zaspokoić potrzeby malucha. Eksperci i mamy o tym dlaczego warto karmić piersiąPolecane ofertyMateriały promocyjne partnera Jeśli karmisz piersią, to uważaj, co jesz sama. Nie chodzi o restrykcyjną dietę i odmawianie sobie wszystkiego. Kiepskim pomysłem jest jedzenie wyłącznie drobiu, ryżu i gotowanej marchewki. W okresie karmienia piersią jedz to, na co masz ochotę, uważnie obserwując swoje dziecko. Unikaj przesadnie przyprawionych dań, pij naturalne napoje, ogólnie zachowuj zdrową dietę. Spis treściKarmienie piersią - potrzebna energiaKarmienie piersią - co służy dziecku?Karmienie piersią: czego nie jeść w czasie karmienia piersią? [WIDEO]Karmienie piersią - zwróć szczególną uwagę na te produktyBezpieczne napoje Wbrew powszechnym opiniom, karmiąc piersią, nie musisz stosować ścisłej diety. Tak jak do tej pory, dbaj, by posiłki były lekkostrawne i łagodne w smaku, a menu urozmaicone. Im bogatsza dieta w czasie karmienia piersią, tym mniejsze ryzyko niedoborów witamin i minerałów. Jak pokazują badania, karmiąca mama, która źle się odżywia, może wytwarzać mleko zaspokajające apetyt i pragnienie niemowlęcia, ale, niestety, kosztem swojego zdrowia. Natomiast urozmaicona, dobrze zbilansowana dieta pozwala szybciej odzyskać formę po porodzie i poprawia samopoczucie. Karmienie piersią - potrzebna energia Nie oznacza to jednak, że możesz się bezkarnie objadać. Zgodnie z zaleceniami specjalistów od żywienia, gdy karmisz piersią, codziennie potrzebujesz ok. 500 kcal więcej niż do tej pory (czyli tyle, ile dostarczają 2 duże grahamki z 2 plasterkami wędliny drobiowej). Twoje zapotrzebowanie na energię zależy od aktualnej wagi i aktywności. Bardzo aktywne mamy powinny zjeść nieco więcej niż te, które prowadzą „osiadły” tryb życia. Unikaj natomiast nadmiaru pszennego pieczywa i słodyczy – to są „puste kalorie”. Karmienie piersią - co służy dziecku? Podczas karmienia piersią możesz jeść właściwie wszystko, na co masz ochotę, zwłaszcza jeśli nie masz skłonności do alergii ani nikt w twojej rodzinie nie jest alergikiem. Powinnaś jednak uważnie obserwować reakcje dziecka. Pamiętaj też, że każde niemowlę reaguje zupełnie inaczej na ten sam produkt. Dlatego podstawowa zasada rozszerzania diety jest taka: nowe produkty (zwłaszcza takie, co do których obawiasz się, że mogłyby zaszkodzić dziecku) wprowadzaj do diety stopniowo, po jednym, najlepiej w odstępie kilku dni, i w tym czasie uważnie obserwuj dziecko. Jeśli zauważysz u malucha niepokojące objawy (wysypka, bóle brzuszka, biegunka lub zaparcia), odstaw podejrzany produkt i obserwuj, czy objawy ustępują. W ten sposób możesz ustalić, na jakie produkty dziecko źle reaguje, i unikać ich na przyszłość. Karmienie piersią: czego nie jeść w czasie karmienia piersią? [WIDEO] Przyprawiaj z głową Twój maluszek reaguje także na smak i zapach potraw, które jesz. Używaj łagodnych przypraw, takich jak: natka pietruszki, koperek, majeranek, bazylia, estragon, tymianek oraz kminek, a także niewielkich ilości soli. Ostrożnie trzeba podchodzić do jedzenia ostrych potraw o bardzo intensywnym zapachu, np. czosnku. Zawarte w nim ostre olejki eteryczne zwykle nie są dobrze tolerowane przez maluchy. Choć bywają takie dzieci, które bardzo lubią ten specyficzny aromat. Karmienie piersią - zwróć szczególną uwagę na te produkty Na owoce cytrusowe, poziomki, truskawki, kakao, czekoladę, orzechy oraz pomidory – te produkty mogą wywoływać uczulenia. Bardzo ostrożnie należy też podchodzić do picia mleka krowiego. Niektórzy uważają, że jest ono niezbędne do wytwarzania pełnowartościowego pokarmu, a mama karmiąca powinna pić ponad litr mleka każdego dnia. Tymczasem, jak dowodzą badania, białko mleka krowiego może alergizować niemowlaka. Dlatego zamiast mleka wypij niewielką ilość jogurtu, kefi ru lub maślanki i obserwuj, jak zareaguje na nie maluszek. W razie biegunki lub wysypki skontaktuj się z lekarzem – być może powinnaś zrezygnować z nabiału. Pamiętaj wówczas o dodatkowej porcji mięsa. Na liście produktów, które mogą uczulać niemowlęta, są także ryby i jajka. Nie musisz rezygnować z jedzenia kapusty, brukselki, brokułów czy warzyw strączkowych. Wiele osób uważa je za głównych sprawców kolki, bo zawierają dużo błonnika i mają działanie wzdymające. Rzeczywiście, mikroflora jelitowa rozkłada część błonnika w procesie fermentacji i w jelitach mamy karmiącej powstają gazy wywołujące wzdęcia. Jednak według najnowszych badań naukowych, dieta mamy karmiącej nie ma istotnego związku z kolką u niemowląt. Dlatego niewielka porcja gotowanej brukselki czy fasolki szparagowej nie powinna zaszkodzić maluszkowi. Unikaj natomiast produktów, które zawierają dużo sztucznych barwników i konserwantów (np. produkty o przedłużonym terminie spożycia, błyskawiczne zupki i dania w proszku, słodzone napoje, słodycze, gorsze gatunki wędlin) – niektóre z tych substancji mogą przenikać do pokarmu. Bezpieczne napoje Aby twój organizm mógł wyprodukować ok. 700 ml mleka, potrzebujesz minimum dwóch litrów płynów dziennie. Najlepsza jest niegazowana woda mineralna. Zalecane są też świeżo wyciskane soki z owoców i warzyw, które dziecko dobrze toleruje, oraz herbata owocowa, np. z owoców leśnych lub dzikiej róży. Nie zmuszaj się do picia bawarki, powszechnie uważanej za napój pobudzający laktację. Nie ma żadnych dowodów naukowych na jej mlekopędne działanie, w dodatku może ona wywoływać zaparcia. Jeśli masz za mało mleka, dwa razy dziennie wypij napar ziołowy wspomagający laktację – z kopru włoskiego, anyżku lub gotowej mieszanki ziołowej dla karmiących mam (do kupienia w aptekach). Wystrzegaj się natomiast kompotów z wiśni ugotowanych wraz z pestkami (zawierają szkodliwy kwas pruski), a także sztucznie barwionych i konserwowanych soków i napojów owocowych. Ograniczaj picie mocnej kawy i herbaty – mają działanie odwadniające i zawierają kofeinę, która przenika do mleka i może wywoływać u malca rozdrażnienie, niepokój i nadmierne pobudzenie, a także utratę apetytu. Ale nie popadaj w przesadę – filiżanka słabej kawy czy herbaty, pita sporadycznie, z pewnością nie zaszkodzi dziecku. Gdy karmisz, unikaj też alkoholu. Po pierwsze, pogarsza apetyt i może szkodzić maluszkowi. Po drugie, choć uważa się, że piwo i szampan pobudzają laktację, jest przeciwnie – alkohol hamuje wytwarzanie mleka. miesięcznik "M jak mama" Możesz spotkać się z opinią, że matka karmiąca powinna przede wszystkim jeść ryż, marchewkę i gotowane mięso. Nic bardziej mylnego. Dieta matki karmiącej nie powinna być zbyt uboga, to bowiem prosta droga do powstania niedoborów ważnych substancji odżywczych w organizmie, które dostarczać się powinno przede wszystkim poprzez to, co się spożywa. Wprowadzanie nowych produktów do diety powinno się jednak odbywać stopniowo, karmienie to nie najlepszy czas na eksperymenty i rewolucje w sposobie żywienia – układ pokarmowy malucha jest najbardziej wrażliwy w pierwszym miesiącu życia, trawienie to dla niego ogromny wysiłek. Jaka jest zatem najlepsza dieta dla matki karmiącej? Dieta karmiącej – czego nie jeść? Dieta matki karmiącej może być naprawdę bogata, pod warunkiem, że żaden ze spożywanych produktów nie powoduje u dziecka uczulenia. Istnieje bowiem grupa produktów najczęściej alergizujących. Należy do nich między innymi kakao, a więc i czekolada, orzechy, jaja, mleko, ryby czy soja. Zanim jednak zrezygnujesz z któregoś z produktów, upewnij się, że twoje dziecko reaguje na nie uczuleniem, na przykład na jego skórze pojawia się wysypka, ma wzdęcia i bóle brzucha, luźne stolce. Jeśli wyeliminujesz dany produkt z diety i objawy alergii ustaną, to jasny sygnał, że na czas karmienia niemowlaka swoim mlekiem powinnaś z tego produktu zrezygnować. Matka karmiąca powinna z pewną rezerwą podchodzić do potraw ciężkostrawnych, smażonych i wzdymających, jak kapusta, groch, grzyby, miód czy śliwki suszone. Na czas karmienia dieta karmiącej powinna zawierać również jak najmniej takich produktów, jak kawa, mocna herbata, napoje gazowane, słodycze, konserwy. Uważaj również na sery, zwłaszcza pleśniowe typu camembert, brie, gorgonzola. Zrezygnuj również na czas karmienia z sera feta i mozzarelli. Obawy dotyczące serów wynikają stąd, że większość z nich wykonana jest z mleka niepasteryzowanego, w którym można natknąć się na bakterię Listeria monocytogenes, wywołującej listeriozę, chorobę bardzo niebezpieczną dla płodu i niemowląt. Jeśli nie możesz żyć bez tego typu serów, wprowadzaj je z czasem i w małych ilościach. Sprawdzaj potem, jak twój maluch na nie zareagował. Dieta karmiącej – co jeść podczas karmienia piersią? Dieta matki karmiącej powinna przede wszystkim składać się z potraw gotowanych i pieczonych. Pamiętaj o tym, aby kupować produkty ze sprawdzonego źródła i uważnie czytać ich skład. W diecie karmiącej może być dużo mięsa drobiowego – z kurczaka, indyka czy gęsi. Nie od razu rzucaj się nie krwistego steka – czerwone mięso należy wprowadzać do diety stopniowo, najlepiej po tym, jak twój maluch skończy drugi, trzeci miesiąc. Jeśli wcześniej nie jadłaś zbyt dużo ryb, pomyśl o wprowadzeniu ich do swojej diety, zwłaszcza tych tłustych, szczególnie morskich. Posiadają one cenne kwasy omega-3. Skosztuj halibuta, tuńczyka, makreli, dorsza. Pamiętaj jednak, żeby nie jeść ryb wędzonych ani smażonych. Może je upiec w piekarniku albo na grillu. Dieta matki karmiącej może zawierać węglowodany – ryż, ziemniaki, makaron, naleśniki, pieczywo – na początku zacznij od białego, po miesiącu, dwóch możesz przestawić się na razowe, z czasem na pełnoziarniste. Musi zawierać jak najwięcej warzyw – przede wszystkim marchewki, buraka, selera, a także dyni. Po około dwóch miesiącach może zacząć wprowadzać do diety sałatę, szczypior, cebulę parzoną, pomidor i ogórki, a także kalafior, brokuły czy warzywa strączkowe. Wskazane jest również w trakcie karmienia piersią – pod warunkiem, że nie pojawia się objaw alergiczny – spożywanie owoców. Co jakiś czas zjedz jabłko, gruszkę, banana. Z czasem możesz wprowadzać do diety także inne owoce – brzoskwinie, morele, nektarynki. Nie od razu zajadaj się owocami leśnymi – truskawki, poziomki, jagody czy maliny wprowadzaj stopniowo i w niewielkich ilościach. Nie powinnaś również wykluczać ze swojej diety przetworów mlecznych – o ile nie uczulają malucha. Jedz jogurty, twaróg – najlepiej półtłusty, serki waniliowe, śmietanę. Jeśli nie jesteś w stanie zrezygnować z cukru i słodyczy, od czasu do czasu sięgnij po czekoladę, ale białą, zjedz budyń, sernik, ciasto kruche. Dieta matki karmiącej może zawierać również oliwę z oliwek, margarynę czy masło. Na czas karmienia lepiej zrezygnować z czarnej herbaty, zwłaszcza mocnej, zamienić ją na zieloną albo czerwoną. Dieta karmiącej – jak często jeść? Dieta matki karmiącej powinna zawierać jak najwięcej najzdrowszych produktów – bogatych w witaminy, lekkostrawnych, najmniej tych zawierających cukier, smażonych, nieprzetworzonych. Trudno określić, ile posiłków dziennie powinna spożywać matka – to kwestia indywidualna, ważne, żeby czuła się dobrze, nie podjadała między posiłkami, nie chodziła głodna. Dietetycy zalecają spożywanie czterech do pięciu posiłków dziennie o stałych porach. Ważne, żeby głównym źródłem energii w posiłkach matki karmiącej były tzw. dobre węglowodany, czyli kasze, ryż, warzywa. Matka karmiąca powinna codziennie jeść produkty bogate w żelazo – chude mięso, dobrej jakości wędlinę, najlepiej niepaczkowaną. Składnikiem niemalże każdego posiłku najlepiej jakby były warzywa. Jeśli to możliwe, spróbuj wprowadzić do swojego jadłospisu ryby i spożywaj je przynajmniej dwa razy w tygodniu. I, co najważniejsze, pij dużo wody, herbat owocowych, naparu z kopru włoskiego. Jeśli lubisz soki, to staraj się wypijać te ze świeżych owoców, większość soków w kartonach zawiera bardzo duże ilości cukru. Jeśli nie masz blendera, warto teraz w niego zainwestować – owoce możesz mieszać z warzywami i przyrządzać sobie codziennie bardzo zdrowe mini posiłki w postaci zdrowych smoothie. Rozszerzanie diety powinno następować stopniowo. Zasada jest taka, że do diety można wprowadzać każdorazowo jeden nowy składnik. Istotne, aby nowego składnika nie było zbyt dużo, szczególnie jeśli istnieje ryzyko, że może on uczulić niemowlaka. Jeśli dziecko dobrze zareagowało na nowy produkt, po trzech dobach można wprowadzać kolejny.

czego nie wolno jeść podczas karmienia piersią